Powrót do strony głównej

Wykaz haseł


NAUCZANIE PAPIEŻA FRANCISZKA

MODLITWA

Modlitwa skuteczną bronią w walce ze złem


Modlący się Mojżesz przyczynił się do zwycięstwa

W Księdze Wyjścia znajduje się pouczający opis zwycięskiej walki Izraelitów z atakującymi ich Amalekitami. „Amalekici przybyli, aby walczyć z Izraelitami w Refidim. Mojżesz powiedział wtedy do Jozuego: Wybierz sobie mężów i wyruszysz z nimi na walkę z Amalekitami. Ja jutro stanę na szczycie góry z laską Boga w ręku. Jozue spełnił polecenie Mojżesza i wyruszył do walki z Amalekitami. Mojżesz, Aaron i Chur wyszli na szczyt góry. Jak długo Mojżesz trzymał ręce podniesione do góry, Izrael miał przewagę. Gdy zaś ręce opuszczał, miał przewagę Amalekita. Gdy ręce Mojżesza zdrętwiały, wzięli kamień i położyli pod niego, i usiadł na nim. Aaron zaś i Chur podparli jego ręce, jeden z tej, a drugi z tamtej strony. W ten sposób aż do zachodu słońca były ręce jego stale wzniesione wysoko. Tak zdołał Jozue pokonać Amalekitów i ich lud ostrzem miecza.” (Wj 17,8-13).

Każdy człowiek powinien włączyć się w duchową walkę ze złem

Opisana w Księdze Wyjścia walka jest obrazem ciągle toczącej się duchowej bitwy między dobrem i złem. Szatan wraz z upadłymi duchami i ludźmi stojącymi po ich stronie pragnie zawładnąć ziemią i doprowadzić jej mieszkańców do zdeprawowania, które kończy się po śmierci wejściem do królestwa zła, czyli do wiecznego piekła. Bóg i stojący po Jego stronie ludzie pragną się temu przeciwstawić i walczą z szerzącym się złem, aby nie ogarnęło ono serc dzieci, młodzieży, ludzkości.

Każdy ma obowiązek walczyć ze złem w taki sposób, jak potrafi, podobnie jak w różny sposób walczyły z Amalekitami opisane w powyższym fragmencie Pisma Świętego osoby. Na pierwszej linii frontu walczył Jozue i wybrani przez niego mężowie. Ale nie tylko oni byli zaangażowani w tę walkę. Inaczej, ale bardzo aktywnie, uczestniczył w niej także modlący się Mojżesz. Jeszcze inaczej przyczynili się do zwycięstwa Aaron i Chur, którzy podtrzymywali słabnące ręce Mojżesza.

Omawiany fragment Pisma Świętego poucza, że każdy powinien uczestniczyć w duchowej walce ze złem. A walczyć można na różne sposoby. Jedni zmagają się ze złem przez troskę o wydawanie sprawiedliwych praw, inni przez katechizację, przez dobre wychowywanie dzieci, przez uczenie ich postępowania zgodnego z przykazaniami i sumieniem, wbrew różnym złym modom itp.

Modlitwa pokonuje zło

Bez względu na to, jak człowiek walczy z szerzącym się złem, musi znaleźć wsparcie w modlitwie. Mojżesz przyczynił się do zwycięstwa nad wrogami, bo się modlił. Do tego zwycięstwa przyczynili się także ci, którzy podtrzymywali mu ręce. Wytrwała modlitwa jest potężną bronią w walce ze złem, bo wyraża naszą wiarę. Zwrócił na to uwagę papież Franciszek, który powiedział: „Ale walka ze złem jest długa i ciężka, wymaga cierpliwości i wytrwałości - jak Mojżesz, który musiał trzymać ręce w górze, aby sprawić, że jego lud zwyciężył (por. Wj 17, 8-13). Tak to jest: jest to walka, którą trzeba prowadzić każdego dnia. Ale Bóg jest naszym sprzymierzeńcem, wiara w Niego jest naszą mocą, a modlitwa jest wyrazem tej wiary. Dlatego Jezus zapewnia nam zwycięstwo, ale na końcu pyta: "Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?" (Łk 18, 8). Jeśli zamiera wiara, jeśli zamiera modlitwa, to i my podążamy w ciemności, gubimy się na drodze życiowej.” (Anioł Pański 20.10.2013).

Oprócz modlącego się Mojżesza Papież dał za przykład również wytrwałą wdowę z przypowieści Jezusa, która doprowadziła do tego, że nawet nieuczciwy sędzia stanął po stronie sprawiedliwości i ją wprowadził (Łk 18,1-8). Dał za przykład także matki, które przez dobre wychowanie i modlitwę chronią swoje dzieci przed zepsuciem. Powiedział: „Nauczmy się więc od wdowy z Ewangelii, by modlić się zawsze, niestrudzenie. Jaka dzielna była ta wdowa! Umiała walczyć o swoje dzieci! I myślę tu o tak wielu kobietach, które walczą o swoją rodzinę, które modlą się, które nigdy się nie męczą. Pamiętajmy dzisiaj - wszyscy - o tych kobietach, które swoją postawą dają nam prawdziwe świadectwo wiary, odwagi, wzoru modlitwy. Pamiętajmy o nich!” (Anioł Pański 20.10.2013). Wszystkie te modlące się osoby przypominają nam, że wobec zła nie jesteśmy bezsilni. Każdy z nas może je usuwać mocą Jezusa, jeśli tylko będzie się modlił.


 

(Redakcja artykułu: 23 października 2013, ks. Michał Kaszowski)

Podobne tematy omówione na stronie www.teologia.pl: Modlitwa

 



Powrót do strony głównej

Wykaz haseł