Powrót do strony głównej

Wykaz haseł


NAUCZANIE PAPIEŻA FRANCISZKA

MISTYKA

Bez mistyków religia byłaby filozofią


W wywiadzie dla gazety La Republica papież Franciszek powiedział, że mistycy odgrywali fundamentalną rolę w Kościele. Stwierdził, że „religia bez mistyków jest filozofią”. Takiej odpowiedzi udzielił dziennikarzowi, który zapytał go, czy jego zdaniem mistycy byli ważni dla Kościoła. (Wywiad 1 października 2013) Warto zastanowić się nad tym zdaniem, wypowiedzianym przez Papieża.

Na czym polegają różnorodne doświadczenia mistyczne?

Mistyka dość często kojarzy się z czymś dziwacznym, oderwanym od życia, świata. Mistykami nieraz nazywa się marzycieli z głową w chmurach. W rzeczywistości jest inaczej. Ogólnie można powiedzieć, że mistyk to człowiek, który doświadcza Boga i rzeczywistości nadprzyrodzonej w taki sposób, w jaki łaska Boża mu na to pozwala. Te doświadczenia są bardzo różne w swojej formie. Doświadczeniem mistycznym było spotkanie z Jezusem św. Pawła pod Damaszkiem. Widział on światło i słyszał głos. Doświadczeniami mistycznymi były różne – nieraz trudne dla nas do pojęcia – wizje proroków Starego Testamentu i św. Jana, autora Księgi Apokalipsy, otrzymane przez nich poznanie i pouczenia Boże.

Powszechne i nadzwyczajne formy mistycyzmu

Mistycy istnieli nie tylko w dalekiej przeszłości. Chyba każdy wierzący człowiek jest w jakimś stopniu mistykiem - można by powiedzieć: zwykłym mistykiem - który od czasu do czasu i na różne sposoby doświadcza w swoim życiu realności Boga, Jego obecności, działania, opatrzności.

Czasami jednak mistycyzm przybiera formę wyjątkową, taką np. jak spisane w Dialogu św. Katarzyny ze Sieny pouczenia Bożej Mądrości lub jak rozmowy z Jezusem św. Faustyny i otrzymywane od Niego pouczenia. Do przeżyć mistycznych zaliczyć można także to, czego doświadczyły dzieci w Fatimie, św. Bernadeta w Lourdes i inne osoby, o których się mówi, że otrzymały „prywatne” objawienia.

Co odróżnia filozofię od mistyki?

Mistyka to bardzo zróżnicowane w swojej formie doświadczenie Boga i rzeczywistości Bożej. A czym jest filozofia, którą – jak stwierdził papież Franciszek - stałaby się religia bez mistyków? Filozofia jest produktem ludzkiego umysłu, który zastanawia się nad sobą, światem, życiem, kosmosem, Bogiem, prawdą itp. Filozofia nie jest, jak mistyka, doświadczeniem rzeczywistości Boskiej – lecz ludzką refleksją. W takim znaczeniu filozofem jest każdy człowiek, bo każdy zastanawia się nad życiem, światem i tworzy sobie jakąś swoją wizję siebie, życia i świata, który go otacza.

W historii filozofii wspomina się jednak tylko wyjątkowych myślicieli, którzy pozyskali dla swoich poglądów znacznie więcej zwolenników niż ci zwykli filozofowie, do których my się zaliczamy. Platon dzielił się swoimi przemyśleniami o „ideach” i znalazł zwolenników swojego myślenia. Podobnie Arystoteles przekonał wielu swoimi stwierdzeniami, że wszystko składa się z „materii pierwszej i formy”, a Kant – pouczeniami o „kategoriach”.

Doświadczenie Boga u źródeł prawdziwej religii

Filozofia to przemyślenia czysto ludzkie o świecie, człowieku, postępowaniu, a także – o Bogu. Są to jednak myśli tylko ludzkie. Mistyka zaczyna się tam, gdzie w umysł i w serce człowieka zaczyna ingerować Bóg. Dzięki tej Bożej ingerencji istnieje to, co nazywa się prawdziwą religią. Bez tej ingerencji nie powstałby judaizm ani nie byłoby chrześcijaństwa.

Nie byłoby religii Starego Testamentu, gdyby Abraham nie doświadczył w sposób mistyczny Boga, gdyby Go nie usłyszał i nie poszedł za Jego radami. To samo można powiedzieć o Mojżeszu, który rozmawiał z Bogiem, doświadczał Go na różne sposoby, np. w krzewie gorejącym (Wj 3,1-22), na górze Synaj (Wj 19,16-24), w Namiocie Spotkania i przed nim (por. Wj 40,35) i jeszcze w inny sposób, w czasie wędrówki przez pustynię.

Doświadczenia mistyczne biblijnych autorów natchnionych

Bez doświadczenia mistycznego nie zostałaby napisana żadna księga Starego i Nowego Testamentu. Nie powstałyby one, gdyby ich autorzy nie zostali oświeceni światłem Ducha Świętego, gdyby nie doznali jakiegoś mistycznego przeżycia. Nie byłoby listów św. Pawła, gdyby nie doszło do jego niezwykłego, mistycznego spotkania z Jezusem w drodze do Damaszku. Nie byłoby ksiąg prorockich, gdyby ich autorzy nie otrzymali od Boga pouczeń w formie słów, wizji, oświecenia umysłu, czyli – bez ich mistyki.

Konieczność odróżniania mistycyzmu prawdziwego od fałszywego

Oprócz prawdziwego mistycyzmu istnieje też mistycyzm fałszywy. Polega on na tym, że komuś się wydaje, że otrzymał jakiś szczególny dar Boży, doświadczył boskiej rzeczywistości, został oświecony przez Ducha Świętego. Takie mylne przekonanie rodzi sekty i fałszywe religie.

Prawdziwy i fałszywy mistycyzm istniał nie tylko w przeszłości. Istnieje także dzisiaj. Prawdziwi mistycy ubogacają chrześcijaństwo i ludzkość, pomagają głębiej rozumieć religię objawioną i nią żyć. Natomiast mistycy fałszywi tworzą nowe sekty albo wywołują rozłamy w Kościele, fałszują i zaciemniają w nim to, co zrodziło się z autentycznego spotkania z Bogiem, czyli z mistycyzmu prawdziwego.

Konieczne jest rozeznanie. W dziedzinie mistycyzmu trzeba odróżnić fałsz od prawdy. Nie można wspierać mistycyzmu fałszywego i za nim podążać, bo powstał on po to, by zwodzić. Nie wolno też odrzucać mistycyzmu prawdziwego, gdyż odrzucałoby się cenny dar Boży, bez którego – jak mówi papież Franciszek – religia byłaby tylko filozofią, czyli produktem człowieka, jego umysłu, a częściej jeszcze – jego fantazji.

Tak więc filozofia tworzy szkoły filozoficzne, fałszywe przeżycia mistyczne – sekty i religie fałszywe. Natomiast spotkanie mistyczne z Bogiem prawdziwym, ze Słowem Bożym wcielonym, z Duchem Świętym zrodziły prawdziwą religię i chronią ją przed staniem się filozofią.


 

(Redakcja artykułu: 3 października 2013, ks. Michał Kaszowski)

Podobne tematy omówione na stronie www.teologia.pl:

 



Powrót do strony głównej

Wykaz haseł