Powrót do strony głównej

SPIS


Teologia dla dzieci i ich wychowawców


Następstwa grzechu pierwszych ludzi

Grzech pierworodny


Dawno temu Pan Bóg stworzył kosmos, gwiazdy, Słońce, Księżyc, Ziemię.

Ponieważ Ziemia miała być mieszkaniem dla ludzi, dlatego Trójca Święta ślicznie ją przyozdobiła.

Pan Bóg sprawił tak, że nad ziemią widzimy piękne niebo, jasne w dzień i ciemne w nocy.

W dzień na niebie świeci słońce, jest radośnie, ciepło i jasno.

Czasem niebo pokrywają chmury, ale i one są potrzebne.

Chmury muszą nieraz zakrywać słońce, żeby swoim żarem nie spaliło roślin i nie spowodowało śmierci zwierząt.

Chmury są potrzebna, aby padał z nich deszcz, który jest konieczny do życia.

Pan Bóg wszystko mądrze urządził.

* * *

W nocy widać na niebie gwiazdy poukładane w piękne wzorki, nazywane gwiazdozbiorami.

I świeci księżyc, który raz wygląda jak świecący krążek, a kiedy indziej jak gruby lub cienki rogalik.

Pan Bóg chciał, żeby niebo było piękne i żeby ziemia była piękna,

bo wiedział, że Ty będziesz na niej mieszkać.

Nad ziemią jest piękne niebo.

Ale niebo, które widzimy nad ziemią, nie jest tym niebem, w którym mieszka Pan Bóg.

Niebo, w którym mieszka Trójca Święta, dobrzy aniołowie i zbawieni ludzie nie jest widoczne z ziemi.

Aby zobaczyć prawdziwe niebo, niebo Pana Boga, trzeba do niego wejść.

A do nieba – w którym mieszka Pan Bóg, aniołowie, archaniołowie, Maryja i święci – mogą wejść po śmierci tylko ci ludzie,

którzy kochają Pana Boga i są dobrzy dla innych ludzi.

* * *

Gdy już ziemia była piękna, Bóg stworzył pierwszych ludzi.

 

Pan Bóg chciał, żeby ludzie mogli być dla swoich dzieci tatusiami i mamusiami, dlatego stworzył Adama i Ewę.

Adam był mężczyzną, a Ewa – kobietą.

Teraz połowa dzieci to chłopcy, a druga połowa – to dziewczynki.

Gdy chłopcy wyrosną, mogą być dobrymi tatusiami,

a gdy dziewczynki wyrosną, mogą być dobrymi mamusiami, które będą kochać swoje dzieci.

Tak postanowił dobry Pan Bóg i dlatego stworzył mężczyznę, Adama, i kobietę – Ewę.

* * *

Pan Bóg stworzył Adama i Ewę "na swój obraz i na swoje podobieństwo".

Dusze Adama i Ewy były bardzo piękne.

Były śliczne dlatego, że odbijała się w nich jak w czystym lustrze cała Trójca Święta,

a Trójca Święta jest przepiękna.

Gdy Ty masz czystą duszę, to w niej także odbija się jak w lustrze Trójca Święta,

i Twoja dusza jest piękna.

Adamowi i Ewie było zawsze wesoło, bo ich dusze nie były zabrudzone grzechami.

* * *

W ogrodzie, w którym Bóg umieścił Adama i Ewę, było jedno tajemnicze i pięknie wyglądające drzewo.

Nie było to takie drzewo, jakie znamy, bo nie rosły na nim jabłka, gruszki ani śliwki.

To drzewo miało bardzo tajemniczą nazwę.

Nazywało się: "drzewo poznania dobra i zła".

Nie umiemy sobie go wyobrazić, bo takie drzewa nie rosną dzisiaj w ogrodach ani w parkach.

"Drzewo poznania dobra i zła" wyglądało pięknie, jednak jego owoce były niebezpieczne dla człowieka.

Drzewo to było niebezpieczne jak grzyby muchomory,

które są kolorowe, jednak nie wolno ich zrywać i jeść, bo są trujące.

Jednak muchomory są groźne tylko dla ciała, bo po ich zjedzeniu człowiek umiera.

Muchomory duszy nie szkodzą;

natomiast owoce z "drzewa poznania dobra i zła"

były groźne nie tylko dla ciała, ale także dla duszy.

Pan Bóg powiedział Adamowi i Ewie, że bardzo niebezpieczne dla nich są owoce z "drzewa poznania dobra i zła".

Powiedział, że jeżeli zjedzą owoce z tego drzewa, to umrą.

Adam i Ewa wiedzieli, że to, co mówi kochający ich Pan Bóg, jest dla nich dobre,

dlatego nie zrywali owoców z tego tajemniczego drzewa.

* * *

Jednak pewnego razu stała się rzecz straszna.

Do ogrodu, w którym żył Adam i Ewa, przyszedł szatan.

Był on zazdrosny o to, że Adamowi i Ewie jest bardzo dobrze.

Był zły z tego powodu, że stworzeni przez Boga ludzie nie cierpią i że mogą iść do nieba bez umierania.

To wszystko rozzłościło szatana, więc przyszedł do rajskiego ogrodu i podszedł do Ewy.

Aby jej nie przestraszyć swoim okropnym wyglądem, przyszedł jako wąż i udawał dobrego przyjaciela.

Wężów Ewa się nie bała, dlatego zaczęła z nim rozmawiać.

Zły wąż-szatan, udający dobrego przyjaciela, namówił Ewę do tego, żeby była nieposłuszna dobremu Bogu

i żeby zerwała owoc z "drzewa poznania dobra i zła".

Wąż-szatan okłamał Ewę.

Powiedział jej, że na pewno nie umrze,

gdy zje owoc z "drzewa poznania dobra i zła".

I jeszcze raz ją okłamał, bo powiedział jej, że gdy ona i Adam zjedzą owoc z tego drzewa,

to będą mądrzy jak Pan Bóg i będą znali "dobro i zło".

Ewie spodobało się to, co wąż jej powiedział.

Nie pomyślała, że wąż-szatan ją okłamuje.

Chociaż wiedziała, że coś innego niż wąż powiedział jej i Adamowi dobry Bóg,

to jednak zerwała groźny owoc, zjadła i jeszcze podała Adamowi.

On też zjadł.

Zjedli owoc z "drzewa poznania dobra i zła",

chociaż wiedzieli, że ten owoc doprowadzi ich do śmierci, jak to im zapowiedział dobry Pan Bóg.

Po zjedzeniu tych owoców zaraz nie umarli, ale ich dusze stały się brzydkie i brudne.

W duszach Adama i Ewy już nie odbijała się jak w lustrze Trójca Święta.

Już nie było im tak wesoło jak wcześniej, gdy ich dusze były piękne i czyste.

Zaczęli się bać nawet dobrego Pana Boga.

* * *

Grzech Adama i Ewy zaszkodził nie tylko im samym.

Ich grzech przyniósł wiele szkód wszystkim ludziom, bo wszyscy ludzie od nich pochodzą.

Z powodu grzechu Adama i Ewy wszyscy ludzie umierają.

Po śmierci martwe ciała ludzi są zakopywane w grobach i tam czekają na zmartwychwstanie.

Nie będą leżeć w grobie wiecznie.

Dusze nie umierają, ale idą po śmierci na sąd, na którym zobaczą wszystkie swoje grzechy popełnione za życia.

 Ten sąd po śmierci nazywa się sądem szczegółowym.

Po tym sądzie dusze idą na zawsze do nieba albo do piekła.

Dusze, które mają na sobie grzechy lekkie, idą do czyśćca, a potem, gdy są już czyste, do nieba.

Gdyby Adam i Ewa nie zgrzeszyli, wszyscy ludzie bez umierania szliby z ciałem i duszą do nieba.

Nie żyliby wiecznie na ziemi, bo po wielu wiekach zabrakłoby tutaj dla wszystkich ludzi miejsca.

* * *

Z powodu grzechu pierwszych ludzi na ziemi jest dużo cierpienia, chorób, bólu.

Gdyby Adam i Ewa nie zgrzeszyli i gdyby ludzie nie krzywdzili jedni drugich, to na ziemi nie byłoby cierpienia.

Nam i wszystkim ludziom byłoby zawsze dobrze.

Bylibyśmy zawsze radośni i weseli.

* * *

Przez to, że Adam i Ewa posłuchali złego szatana zamiast dobrego Boga,

grzechy bardo kuszą nas i wszystkich ludzi

i często je popełniamy.

Aby mniej grzeszyć, musimy bardzo chcieć się poprawić.

Musimy także żałować za nasze grzechy i prosić Pana Boga, by nam je przebaczył.

Możemy mówić tak:

 "Jezu, przebacz mi moje grzechy. Pomóż mi się poprawić. Kocham Cię".

Powinniśmy także spowiadać się z naszych grzechów w sakramencie spowiedzi, jeśli już przystąpiliśmy do tego sakramentu.

* * *

I jeszcze jedną szkodę przyniósł nam grzech pierwszych ludzi.

Z powodu grzechu Adama i Ewy nie umiemy wszystkiego dobrze poznać i łatwo się mylimy.

Są nawet tacy ludzie, którzy wierzą w bogów wymyślonych przez nich samych, a wydaje im się, że wierzą w Boga prawdziwego.

Niektórzy ludzie mylą się, bo najokropniejsze grzechy uważają za coś dobrego.

* * *

I jeszcze coś bardzo złego dla nas spowodował grzech Adama i Ewy.

Z powodu ich grzechu w duszach wszystkich dzieci, które dzisiaj stwarza Pan Bóg,

nie ma Jego łaski uświęcającej.

Z powodu braku tej łaski Trójca Święta nie odbija się w duszach tak wyraźnie jak w lustrze.

Łaski uświęcającej nie było też w Twojej duszy, gdy Pan Bóg ją stworzył i umieścił pod sercem Twojej mamy.

* * *

Tylko dwie dusze nie miały w sobie grzechu pierworodnego.

To była dusza Pana Jezusa i Jego Matki, Maryi.

Najświętsze Serce Jezusa i Niepokalane Serce Maryi, te Dwa Serca, zawsze były śliczne i dobre.

I dalej są piękne i bardzo nas kochają.

* * *

Aby dać nam łaskę uświęcającą, której nie ma w duszy z powodu grzechu pierworodnego,

Pan Jezus wymyślił sakrament chrztu świętego.

Najczęściej chrzest przyjmują bardzo małe dzieci i nie pamiętają, że zostały ochrzczone.

Może i Ty nie pamiętasz swojego chrztu.

A podczas udzielania tego sakramentu w Twojej duszy stało się coś cudownego.

Gdy ksiądz polewał Twoją główkę wodą,

gdy wypowiadał Twoje imię i mówił:

"... ja ciebie chrzczę w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego",

naprawdę zbliżył się do Ciebie Bóg Ojciec, Syn Boży i Duch Święty.

Cała Trójca Święta wlała wtedy w Twoją duszę łaskę uświęcającą.

Dzięki tej łasce Twoja dusza stała się piękna i czysta

i Trójca Święta może się w niej odbijać jak w lusterku.

Od tego czasu jesteś ukochanym dzieckiem Pana Boga,

Jego kochanym synem lub córką.

Wszyscy ochrzczeni ludzie są jedną wielką rodziną dzieci Bożych.

Ta rodzina nazywa się Kościołem.

W rodzinie wszyscy powinni być dla siebie dobrzy i pomagać sobie wzajemnie.

* * *

Kiedy dusza jest przyozdobiona łaską uświęcającą,

to Trójca Święta nie tylko się w niej odbija, ale także w niej mieszka.

Pan Bóg potrafi mieszkać nie tylko w niebie,

ale także w Twoim sercu.

Potrafi sobie zrobić z Twojego serca niebo, w którym lubi mieszkać.

Pamiętaj o tym i uśmiechaj się często do Pana Boga w swoich myślach,

i powtarzaj Mu jak najczęściej w swoim sercu:

"Kocham Cię, Boże Ojcze,

Kocham Cię, Panie Jezu, Synu Boży,

Kocham Cię, Duchu Święty. Amen"

I miej pewność, że Pan Bóg także uśmiecha się do Ciebie

i stale powtarza Ci: "Kocham cię, moje dziecko. Jesteś moją radością. Bardzo cię kocham".

 

Wyjaśnienia dla starszych (zostaną dodane później)

Omówienie różnych zagadnień teologicznych można znaleźć w alfabetycznym Słowniku wyrażeń religijnych

 


(ks. Michał Kaszowski. Autorzy wykorzystanych rysunków: Antoś Puto, Franek Puto, Wojtek Hejna)


SPIS


Powrót do strony głównej