Powrót do strony głównej

Wykaz haseł


NAUCZANIE PAPIEŻA FRANCISZKA

NADZIEJA

Nie okradać innych z nadziei


Papież Franciszek wielokrotnie mówi o tym, by nie tracić nadziei, nie pozwolić się okraść z nadziei. Powtarza też, że nadzieją trzeba się dzielić, rozbudzać ją w innych przez głoszenie potęgi Boga, Jego miłosiernej miłości, Jego ojcowskiego Serca, które nie odpycha swoich dzieci. Ale do tych zachęt dodał jeszcze jedną przestrogę. Prosił, by nikogo nie okradać z nadziei. Dodał spontanicznie te słowa do przemówienia, które wygłosił w czasie podróży do Brazylii, w dzielnicy dla ubogich 25 lipca 2013 roku. Oto kilka refleksji nad słowami Papieża.

Okradanie z nadziei na odpuszczenie grzechów i zbawienie

W różnych dziedzinach można odbierać człowiekowi nadzieję, czyli doprowadzać go do rozpaczy. Wprost okrada się człowieka upadającego, gdy mówi mu się coś przeciwnego do słów modlitwy: „Ufam Tobie, boś Ty wierny, wszechmocny i miłosierny. Dasz mi grzechów odpuszczenie, łaskę i wieczne zbawienie”. Można odebrać grzesznemu człowiekowi resztki nadziei, gdy mówi się mu wyłącznie o surowości Boga, o karach, które mu wymierzy, a pomija się Jego miłosierdzie.

Okradanie z nadziei na lepszą przyszłość

Można okradać, zwłaszcza młodych ludzi, również z nadziei dotyczącej przyszłości ziemskiej. Cechą ludzi młodych jest idealizm, chęć zbudowania świata innego niż ten, który widzą. Tę nadzieję łatwo im ukraść i zastąpić smutnym przekonaniem, że niczego nie da się zmienić, że trzeba się przystosować do zepsutego i niesprawiedliwego świata, aby w nim wyżyć.

Okrada się z nadziei innych, gdy swoim zepsuciem, niesprawiedliwością, chciwością doprowadza się ich do nędzy. Odbieramy bliźnim nadzieję, gdy porzucamy wielkie ideały i wchodzimy na drogę krętactwa, robienia kariery, oszustwa.

Zwłaszcza człowiek młody może utracić nadzieję, gdy widzi otaczającą go korupcję. Zwrócił na to uwagę papież Franciszek, przemawiając w Rio de Janeiro w dzielnicy dla najuboższych. Powiedział tam:

„Chciałbym wam powiedzieć jeszcze ostatnią rzecz. Tutaj, podobnie jak w całej Brazylii, jest bardzo wielu młodych ludzi. Wy, drodzy młodzi, jesteście szczególnie wrażliwi na niesprawiedliwość, ale często jesteście rozczarowani faktami świadczącymi o korupcji, ludźmi, którzy zamiast starać się o dobro wspólne, dbają o własny interes. Także wam i wszystkim mówię: nigdy się nie zniechęcajcie, nigdy nie traćcie ufności, nie pozwólcie, by zgasła nadzieja. Rzeczywistość może się zmienić, człowiek może się zmienić. Starajcie się jako pierwsi nieść dobro, nie przyzwyczajać się do zła, ale je pokonywać. Kościół wam towarzyszy, niosąc wam cenne dobro wiary, Jezusa Chrystusa, który "przyszedł po to, aby [owce] miały życie, i miały je w obfitości" (J 10, 10)”. (Przemówienie 25.07.2013)

Istnieje wiele form pozbawiania nadziei i doprowadzania do zniechęcenia

Oprócz niesprawiedliwego działania, ulegania korupcji, istnieje jeszcze wiele innych rozpowszechnionych sposobów gaszenia nadziei w bliźnich. Odbieramy ją im, gdy narzekamy, na co często zwraca uwagę papież Franciszek.

Pozbawiamy nadziei - zwłaszcza dzieci i młodych ludzi - gdy utrwalamy w nich przekonanie, że nie są do niczego zdolni, że nic nie potrafią, że nie mogą liczyć na niczyją pomoc, nawet – Bożą.

Z pewnością jest jeszcze wiele innych sposobów odbierania innym ludziom nadziei. Aby je odkryć można zastanowić się nad tym, jacy ludzie nas przygnębiają, i nie naśladować ich mówienia i postępowania, aby nie doprowadzać do zniechęcenia ludzi z naszego otoczenia.

Niektóre nadzieje trzeba burzyć

Istnieją takie nadzieje, których dobrze byłoby pozbawić naszych bliźnich. Trzeba odbierać ludziom złudne nadzieje, np. taką, że bez pomocy Boga, swoim wysiłkiem mogę sobie zapewnić szczęście na ziemi i w wieczności. Zanim usuniemy taką złudną nadzieję w bliźnich, trzeba ją zniszczyć przede wszystkim w sobie, bo i nam może ona zagrażać.


 

(Redakcja artykułu: 26 lipca 2013, ks. Michał Kaszowski)

Podobne tematy omówione na stronie www.teologia.pl: Nadzieja

 



Powrót do strony głównej

Wykaz haseł